nie znoszę jej gry: teatralna, przesadzona, histeryczna, za bardzo emocjonalna
jestem na nie !! zdecydowanie
Co Ty wygadujesz ! Ta kobieta jest niepowtarzalna, jej gra jest świetna, oczywiście wykorzystuje wiedzę z teatru, bo dzisiejsi aktorzy są wzięci chyba z przedstawienia szkolnego.
no właśnie mi ta wiedza z teatru strasznie u niej przeszkadza, teatr to jedno a film to drugie... ale coz Keaton juz zostala obwolana jedna z najwiekszych aktorek na swiecie, ja sie z tym moge tylko nie zgodzic
A ja autorke postu rozumiem. Moze nie w kontekscie starszych filmow Keaton ale juz Something's gotta give czy Because I said so bardzo! Przesadna gestykulacja, mimika. Za duzo w jej grze afektacji - takiej ktora moze sprawdzilaby sie w teatrze ale w dzisiejszym kinie wyglada sztucznie i jest meczaca, przynajmniej dla mnie.
Jeśli chodzi o ten film z Nicholsonem - nie odniosłam wcale takiego wrażenia.
Ten nowszy - no sorry, ale postać była tak napisana. Egzaltowana babka ;)