PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=145}

Pokój Marvina

Marvin's Room
7,1 29 895
ocen
7,1 10 1 29895
6,8 12
ocen krytyków
Pokój Marvina
powrót do forum filmu Pokój Marvina

A mnie uderzyła relacja łącząca Dr Wally i jego brata Boba. Ten wątek filmu został pokazany jakby od niechcenia, gdzieś w tle toczącej się opowieści. Warto jednak zwrócić uwagę na ten epizod ze względu na jego bardzo istotne wpasowanie się w treść filmu. Brat doktora Wally- Bob- jest osobą niepełnosprawną umysłowo (lub po prostu psychicznie chorą), Dr Wally zatrudnia go u siebie, mając pełną świadomość ułomności brata. Prawdopodobnie robi to nie dlatego, że chce bratu zapewnić źródło utrzymania. Można przypuszczać , że pobudki, które go do tego popchnęły są o wiele głębsze- na pewno chce mieć brata jak najbliżej siebie, chce zachować ciągłość opieki, można się także domyślać, że ta praca- w ciągłym kontakcie z ludźmi- ma być dla Boba formą terapii. Postawa ( czy też raczej problem) Dr Wally jest pokazany w domyśle. Domyślać się więc także musimy jakie pokłady cierpliwości, wyrozumiałości i ...miłości do brata musi w sobie nosić, co bardzo go zbliża i upodabnia do Bessie. Te dwie osoby- Dr Wally i Bessie- nie rozmawiają o swoich cierpieniach, wyrzeczeniach, które musiały podjąć w życiu dla swoich najbliższych, ale ich wewnętrzne ciepło, spokój są w obu przypadkach bardzo podobne. Pewna niezdarność Dr Wally'ego i jego roztargnienie, w zestawieniu z ogromną cierpliwością w stosunku do brata są bardzo wzruszające.
Dla mnie właśnie Robert De Niro wygrywa ten film. Jego drugoplanowa, delikatna rola, jest pięknym dopełnieniem filmu. Nie narzuca się, ale zapada w pamięć.
Świetna rola Leonardo DiCaprio. W jego z kolei przypadku jest odwrotnie niż z winem- im młodszy tym lepszy.

ocenił(a) film na 5
Frider

bez przesady akurat gra DeNiro jako lekarza nie przekonuje, raczej mało empatyczny jest przypomina grą postać z Przylądka Strachu (mimiką twarzy)

ocenił(a) film na 8
Ben_Reilly

Właśnie w moim odczuciu jest bardzo empatyczny. Pomijając opisana tu troskę o brata..zwróć uwagę jak się krępuje żeby powiedzieć Bessi prawdę. Jakby mógł to by wcale jej tego nie mówił... Znaczący jest też moment kiedy siostra buntuje się przeciw diagnozie i on jej przytakuje z uśmiechem, wiedząc, że to nie moment na potyczki słowne...

ocenił(a) film na 6
Frider

Gdybym była na miejscu Bessie nie ufałabym temu doktorowi. Nie zauważyliście w nim tej niezdarności (np. gdy usiadł na pasku potrzebnego do pobierania krwi) , która u lekarza raczej nie jest pożądaną cechą.

ocenił(a) film na 8
navyblue1

To, że usiadł na stazie nie oznacza, że jest złym lekarzem:). Jego zachowanie odebrałem jako roztargnienie wywołane zaprzątnięciem myśli bratem. Nie wiemy, czy choroba ( a może raczej stan) Boba jest długotrwała, czy też jest np. efektem niedawnego urazu/udaru. Dr Wally wygląda na fachowca, który w chwili obecnej nie może się skupić na swojej pracy. Zresztą, przynajmniej początkowo, rzeczywiście skutkuje to brakiem zaufania Bessy do niego.
Takie małe medyczne dygresje, jeżeli już o tym wspomniałaś- ciekawostką jest to, że wszystko w gabinecie wykonuje sam: pobieranie krwi, zabiegi. U nas za takie rzeczy odpowiedzialne są pielęgniarki i myślę, że tam także. W filmie pielęgniarka nie jest zatrudniona, dlaczego? Co więcej- dr Wally sam pobiera szpik kostny z talerza biodrowego do badania, w gabinecie lekarza rodzinnego! (chyba jest to gabinet lekarza rodzinnego, na izbę przyjęć nie wygląda). Nie sądzę, aby było to możliwe. W Polsce wykonywane jest to wyłącznie w warunkach szpitalnych i to nie w każdej jednostce.

ocenił(a) film na 6
Frider

Nie zwróciłam na to uwagi, ale rzeczywiście masz rację. Takie próbki są również badane w odpowiednich laboratoriach, więc jest tu pewna nieścisłość.

ocenił(a) film na 7
Frider

Super, że zwróciłeś na to uwagę. Cały film naładowany jest przekazem będącym opowieścią o wrażliwości i empatii a ten wątek daje świetne tło.

MacFearless

Zgadzam się jest ciepły, zwykły, bez botoksu i tych wszystkich sztucznych udziwnień jakich teraz się używa w filmach. Kończy się dość niespodziewanie, ale to chyba urok tego filmu, że właściwie nie wiadomo co się do końca może stać. Dan Hedaya prze super zagrał kretyna.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones